|
"Dobry samorząd. Żadnych popisów !" - pod takim hasłem komitet
wyborczy Lewica i Demokraci, utworzony przez Sojuszu Lewicy
Demokratycznej, Socjaldemokrację Polską, Partię
Demokratyczną-demokraci.pl i Unię Pracy, wystartuje w jesiennych
wyborach samorządowych.
Liderzy komitetu przedstawili hasło w Łodzi podczas konwencji
inaugurującej kampanię wyborczą. Jak powiedział przewodniczący
Sojuszu Wojciech Olejniczak, samorząd musi być wybierany przez ludzi
i dla ludzi. - Nie możemy pozwolić na to, żeby to, co się dzieje w
parlamencie, zostało przeniesione na samorządy - mówił szef SLD.
Olejniczak zarzucił Prawu i Sprawiedliwości - kupczenie poglądami i
handlowanie posłami, po to, aby Jarosław Kaczyński mógł pozostać
premierem. Podkreślił, że tylko jego ugrupowanie nie bierze udziału
w tym "targowisku". - Dla nas ważne są poglądy, dla nas ważny jest
mandat, jaki
dostaliśmy od ludzi - mówił i dodał, iż według niego "wkrótce pewne
są nowe wybory parlamentarne".
Lider SLD zarzucił nie tylko PiS, ale i Platformie Obywatelskiej, że
ugrupowania te dogadują się w sprawie nowej ordynacji wyborczej do
parlamentu, dzięki której zwycięska partia miałaby większość w
parlamencie. - Nie mogąc rządzić razem chcą rządzić na przemian. Raz
PiS raz PO i tylko Zyta Gilowska byłaby dożywotnio ministrem
finansów - powiedział.
Dlatego - jak twierdzi - stworzenie komitetu wyborczego lewicy i
demokratów ma pokazać, że jest alternatywa dla rządów PiS i
ewentualnie PO. Ta koalicja ma też - według niego - pokazać, iż
ugrupowania, które mają "różne życiorysy, będące po różnych stronach
barykady" mogą być
razem, że można współpracować, że można wspólnie coś dobrego zrobić
dla Polski. Olejniczak jest przekonany, że porozumienie lewicy i
demokratów może wygrać wybory samorządowe.
Zdaniem Marek Borowski szefa SdPl, nowy blok polityczny, to - bardzo
czytelny sygnał dla Polaków, że politycy, którzy byli osobno,
wielokrotnie się spierali, potrafią się porozumieć.
Lider Partii Demokratycznej-demokraci.pl Janusz Onyszkiewicz
apelował, aby walczyć o samorządy i zrobić wszystko, by tę walkę
wygrać.
Z kolei lider Unii Pracy Waldemar Witkowski, życzył, aby nowe
samorządy dbały o rozwój gospodarczy, miejsca pracy, środowisko i
bezpieczeństwo mieszkańców.
Komitet Lewica i Demokraci - SLD, SdPl, PD i UP przedstawił również
swojego kandydata na urząd prezydenta Łodzi. Jest nim lider
łódzkiego Sojuszu i b. wojewoda łódzki Krzysztof Makowski.
Wojciech Olejniczak powiedział, że w wyborach do parlamentu również
wystartuje taka sama koalicja lewicy i demokratów. - Nie mamy
odwrotu. Trzeba robić wszystko, aby była alternatywa dla tych
wszystkich "popisów", które prezentuje PiS. Niepewna jest też PO, bo
z jednej strony krytykuje
PiS z drugiej puszcza do niego oko, aby razem zawłaszczyć państwo -
powiedział szef Sojuszu.
|