Menu

Aktualności

Statut

Regulamin

Władze

Cele

Projekty

Deklaracja

Galeria

Końskie

Czat

Linki

Prasa o nas

Kontakt

Księga Gości

Dodaj wpis

Pokaż wpisy

Federacja M³odych Socjaldemokratów





 

 

 


 

 




 

 

 

Porozumienie Lewicy i Demokratów - „Wspólna Polska” zawarte w dniu  03.09.2006

 

SLD, SdPl, PD i UP podpisały w niedzielę porozumienie wyborcze „Porozumienie Lewicy i Demokratów – ‘Wspólna Polska’”. Oznacza to, że te cztery partie wystartują wspólnie w nadchodzących wyborach samorządowych, tworząc silną, „nie malowaną” opozycję wobec PiS. - Zawierając porozumienie lewicy i demokratów mówimy: jest alternatywa, polska polityka nie musi być wyborem między dżumą a cholerą, między prawicą populistyczną a liberalną" – powiedział przewodniczący SLD Wojciech Olejniczak.

„Samorząd pozostał jednym z ostatnich bastionów demokracji w Polsce. Jest też kolejnym celem podboju PiS na drodze do przebudowy modelu państwa w kierunku Polski zamkniętej i podporządkowanej jednej ideologii. Dlatego właśnie główne ugrupowania lewicy i centrum spotkały się po to by przeciwstawić się marszowi prawicy po całkowitą władzę w Polsce. Przeciwstawiamy koncepcji Polski zamkniętej, zaściankowej i ksenofobicznej – wizję Polski otwartej, nowoczesnej i europejskiej. Polski w której samorząd odgrywa zasadniczą rolę – czytamy w treści porozumienia.

Zdaniem sygnatariuszy rządy PiS, Samoobrony i LPR spowodowały „erozję instytucji państwowych i demokratycznych”, zaś zamiast walki z układami mamy tworzenie nowych na skalę niespotykaną 17-letniej historii III RP. Obóz rządzący usiłuje również zawłaszczyć samorządy, co negatywnie odbije się na jakości życia społeczności lokalnych oraz wykorzystaniu środków europejskich. Dramatyczna sytuacja występuje na arenie międzynarodowej, gdzie Polska spychana jest na margines Unii Europejskiej.

„Fundamentem demokracji jest pluralizm i tolerancja, a największym zagrożeniem – ksenofobia i nienawiść; partie koalicji rządzącej wprowadzają ideologizację życia publicznego na skalę niespotykaną w Polsce od 1989 roku, a tym samym dzielą społeczeństwo na lepszych i gorszych, na ‘swoich’ i ‘cudzych’; Polsce nie potrzebna jest dziś wojna polsko-polska, natomiast do dalszego rozwoju konieczna jest zgoda i współpraca” – czytamy w dokumencie.

Zdaniem przewodniczącego Sojuszu, porozumienie stanowi alternatywę „dla coraz bardziej kompromitującej się koalicji PiS, Samoobrony i LPR". Jak zauważył Olejniczak taką alternatywą nie jest Platforma Obywatelska, która – jak powiedział – jest „PiS-em bis”.

Liderzy czterech partii podkreślili, że celem podpisania koalicji jest budowa Polski nowoczesnej, tolerancyjnej, otwartej światopoglądowo i wolnej od układów, które w dobie rządów PiS, Samoobrony i LPR, tworzone są na skalę niespotykaną w 17-letniej historii III RP. SLD, SdPl, PD i UP sprzeciwiają się zawłaszczaniu państwa, próbom podważenia dorobku ostatnich lat i pisania historii na nowo.

- W ostatnich tygodniach na naszych oczach w sposób absurdalny i haniebny próbowano zohydzić pamięć o dwóch wspaniałych Polakach: o Jacku Kuroniu i Zbigniewie Herbercie" – powiedział przewodniczący PD, Janusz Onyszkiewicz. Jego zdaniem, Polacy są w coraz większym stopniu zniechęceni władzą, ale liczą, że można rządzić inaczej, poprzez porozumienie i współpracę.

- Pomimo różnić można i trzeba działać wspólnie. Tylko w ten sposób można się przeciwstawić galopującej erozji najważniejszej instytucji państwa i rozlaniu się tego na instytucje samorządowe. Dlatego jesteśmy tu dziś razem – podkreślił przewodniczący PD.

- Gdyby żył Jacek Kuroń, byłby tu dzisiaj razem z nami - dodał Onyszkiewicz.

Zgodnie z podpisanym porozumieniem cztery partie mają wystawić wspólne listy do: sejmików wojewódzkich oraz do jak największej liczby rad powiatów i rad gmin. W większości miast są już ustaleni wspólni kandydaci na prezydentów. W Warszawie koalicja wystawi Marka Borowskiego, w Łodzi wspólnym kandydatem będzie Krzysztof Makowski. W Krakowie koalicja ma poprzeć kandydaturę Jacka Majchrowskiego, a w Rzeszowie - Tadeusza Ferenca. Wspólnym kandydatem w Olsztynie ma być Stanisław Leszek Szatkowski, a w Szczecinie – Jacek Piechota.

Jak podkreślił lider SdPl, a zarazem kandydat na prezydenta Warszawy, Marek Borowski, jest to dla niego zobowiązanie i zaszczyt. Zaznaczył, że Warszawa nie jest dla niego trampoliną do wyższych urzędów i nie adresem, pod którym mógłby się zameldować dwa miesiące wcześniej tylko po to, by wystartować w wyborach. Podkreślił, że z Warszawą związał całe swoje życie, że tutaj mieszkali jego dziadkowie, rodzice, mieszka syn z synową oraz wnuki. – Powiem przewrotnie, nie chciałbym być źle zrozumiany. Mam indywidualny, egoistyczny interes w tym, żeby Warszawa kwitła i żeby wszystkim żyło się tutaj dobrze, bo my stąd nie wyjedziemy, my tutaj zostaniemy – powiedział lider SdPl.

Borowski zaznaczył, że nie byłoby jego kandydatury, gdyby nie powstający dziś centrolewicowy blok w wyborach samorządowych

Liderzy SLD, SdPl, PD i UP podpisali także deklarację programową „Z ludźmi i dla ludzi”, która zawiera trzy zasady postępowania w nadchodzących wyborach samorządowych. Po pierwsze samorząd jest demokratyczny i obywatelski, co oznacza pełną decentralizację władzy zgodnie z zasadą pomocniczości, przestrzeganie praw i wolności konstytucyjnych oraz zapisanych w prawie międzynarodowym, wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego. Po drugie samorząd powinien działać zgodnie z zasadą solidaryzmu społecznego, co oznacza zapewnienie dostępu i możliwości korzystania z niezbędnych usług publicznych wszystkim obywatelom, a także walkę z biedą i wykluczeniem społecznym poprzez rozwój, inwestycje i tworzenie miejsc pracy. Po trzecie samorząd musi być uczciwy i przejrzysty.
 

 




 

 
 

webmaster